SafeDay - czyli symulacja dachowania - szkolenia bhp

symulatordachowania.info

Można się o tym przekonać uczestnicząc

Większość osób doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że zapinanie pasów bezpieczeństwa jest podstawą bezpiecznej jazdy samochodem. Można się o tym przekonać uczestnicząc w niezwykle interesujący eksperymencie mającym poka

SafeDay - czyli symulacja dachowania - szkolenia bhp symulatordachowania.info
zać w jaki sposób zachowuje się auto oraz osoba w nim podczas kolizji drogowej. Symulator dachowania to urządzenie, które można wypożyczyć na różne eventy w celu zapewnienia jego uczestnikom niezapomnianych wrażeń. Istnieje niezwykle duża szansa na to, że większość z nich od tej pory będzie zapinać pasy za każdym razem, kiedy tylko wejdzie do samochodu. Oczywiście jest to podstawowe BHP jazdy samochodem niezależnie od tego czy siedzimy na miejscu kierowcy czy na miejscu pasażera. Niestety według wielu statystyk polscy kierowcy nie zapinają pasów, które mogą zredukować ryzyko wypadków śmiertelnych nawet o połowę. Dlaczego Polacy nie dbają o swoje zdrowie i życie? Może nie mają świadomości jak bardzo zabezpieczają ich pasy. Wszystkie szkolenia kierowców powinny obejmować rzetelne informowanie na temat skutków braku zapinania pasów bezpieczeństwa. W tym miejscu warto zaznaczyć, iż nie wszyscy potrafią je prawidłowo zapiąć. Może się to wydać dziwne, jednak większość śmiertelnych wypadków jest spowodowana nieprawidłowym zapinaniem pasów, które w danej sytuacji zamiast chronić zagrażają życiu.


Ta niepozorna nazwa skrywa za sobą

Wielu młodych kierowców zbyt lekceważąco podchodzi do prowadzenia pojazdu. Mimo przebytego szkolenia i wiedzy o konsekwencjach, świeżo upieczeni kierowcy wsiadają pewnie za kierownicę i czują się jakby jeździli od zawsze. Dopiero w momencie zdarzenia losowego, takiego jak wypadek czy kolizja, zauważają swoje błędy w postępowaniu. Przecież można było zwolnić wcześniej, nie trzeba było wyjeżdżać na przeciwległy pas w zakręcie czy wsiadać na miejsce kierowcy na dzień po suto zakrapianej imprezie.

Jak jednak zapobiec niebezpiecznej sytuacji wcześniej, a nie w momencie, kiedy jej skutki są już nieodwracalne? Czy przestrzeganie przepisów bhp w samochodzie musi dojść do skutku, kiedy jesteśmy już poszkodowani? Niekoniecznie. Z pomocą w przyswajaniu młodym kierowcom tego, co dzieje się podczas wypadku przychodzi nam symulator dachowania.

Ta niepozorna nazwa skrywa za sobą realną sytuacje, w jakiej znajdują się pasażerowie i kierowca podczas wypadku. Uczestnicy wsiadają do pojazdu, który dzięki specjalnej maszynie, obraca się pokazując nam jak zachowują się nasze ciała podczas wypadku, a także jaką trajektorię lotu przyjmują przedmioty pozostawione "luzem" w pojeździe. W takiej sytuacji, kiedy mamy do czynienia z zachowaniem, nawet zwykła butelka wody może stanowić dla nas śmiertelne zagrożenie.

Podsumowując. Każdy kierowca powinien choć raz przekonać się, czym jest symulator dachowania, aby zachować pokorę za kierownicą i uchronić nie tylko siebie, ale także innych uczestników ruchu drogowego.


Warto robić szkolenia z bezpieczeństwa jazdy

Zanim zdecydujemy się na wyrobienie prawa jazdy musimy zdać sobie sprawę z odpowiedzialności jaka na nas będzie ciążyć jako przyszłych kierowcach. Nie da się bowiem zaprzeczyć, że każdy samochód będący w nieodpowiednich rękach może być narzędziem sprawczym wielkiej ludzkiej tragedii. Nie na darmo z resztą w telewizji co rusz słyszymy apele policji o zdjęcie nogi z gazu. To właśnie nadmierna prędkość jest częstokroć najpoważniejszą przyczyną wszelkich wypadków komunikacyjnych. Gdy kierowca traci panowanie nad kierowanym pojazdem naraża się na groźne dachowanie. Dlatego też, aby zwiększyć nasze szansę na szczęśliwe wyjście z takich nieprzewidywalnych sytuacji, jak na przykład utrata kontroli nad autem warto zapisać się na dodatkowe kursy. Obecnie na rynku dostępne są już szkolenia z dziedziny szeroko rozumianego bhp samochodowego. Takie nauki nigdy nie pójdą w las ponieważ na naszych drogach coraz więcej jest samochodów więc i coraz łatwiej o wszelkie niebezpieczne sytuacje. Takie placówki szkoleniowe wyposażone są między innymi w profesjonalny symulator dachowania. To urządzenie pozwala niejako na przeżycie w świecie wirtualnym wypadku samochodowego. Dzięki temu uczestnik szkolenia ma większą wiedzę na temat całej tej sytuacji i może się na nią chociaż w niewielkim stopniu przygotować.


zdobyć dodatkowe kwalifikacje i tym samym

Symulator dachowania to bezsprzecznie nader dobry sposób na to, żeby zyskać jakieś dodatkowe umiejętności. Dachowanie samochodu to sytuacja ekstremalna, a w takich okolicznościach mało kto zachowałby zimną krew. Tak więc, może warto byłoby zaliczyć symulator dachowania. Życie jest tak dynamiczne i zaskakujące, że nigdy nie wiemy, co i kiedy nam się może przydarzyć. Zróbmy może coś dla siebie, żeby w jakiś sposób przygotować się na niemiłe niespodzianki.
A skoro już jesteśmy przy kwestii zdobywania dodatkowych umiejętności, zatrzymajmy się na chwilę przy szkoleniach i bynajmniej nie chodzi li tylko o szkolenia z zakresu bhp. Te, jak powszechnie przecież wiadomo, odbywa co jakiś czas każda zatrudniona osoba. Takie bowiem są przepisy. Prawdą jest, że gros osób w obecnej dobie stawia na szkolenia, bo dzięki nim ma realne szanse na to, żeby np. zdobyć dodatkowe kwalifikacje i tym samym poprawić swoją sytuację na coraz bardziej wymagającym rynku pracy. Nikt przecież nie powiedział, że przez całe życie musimy wykonywać tę samą profesję. Nie ma sensu męczyć się, kiedy dana robota nam nie leży. W pracy spędzamy za dużo czasu i powinniśmy jednak akceptować swoje zajęcie, bo w przeciwnym razie niepotrzebnie się tylko męczymy. Idealnie by było, gdyby praca była naszą pasją. Niektórzy tak właśnie mają.


Temat bezpieczeństwa na drogach pojawia się

Temat bezpieczeństwa na drogach pojawia się w mediach coraz częściej. Podejmowane są próby zwiększania go poprzez surowsze kary dla piratów drogowych, kampanie społeczne oraz warsztaty edukacyjne dla dzieci. Do mniej popularnych metod uświadamiania kierowców na temat potencjalnych zagrożeń należą symulatory dachowania. Uczestnik szkolenia wsiada do kabiny urządzenia, które zaczyna kręcić się wokół własnej osi (z mniejszą prędkością, niż miałoby to miejsce podczas prawdziwego wypadku). Niebezpieczeństwo stanowić mogą chociażby przedmioty pozostawione w samochodzie, a błąd tak karygodny jak niezapięcie pasów bezpieczeństwa kierowca z pewnością odczuje na własnej skórze.
Oczywiście są to tylko ćwiczenia, a uczestnicy cało i zdrowo powrócą do swoich domów. Będą jednak bardziej świadomi zagrożeń związanych z prowadzeniem pojazdu oraz nieprzestrzeganiem przepisów bhp. Prawdopodobnie zachowają większą ostrożność podczas zimowej jazdy po śliskiej nawierzchni, oraz w czasie gdy widoczność jest bardzo ograniczona. W związku z tym, symulator dachowania wydaje się być bardzo dobrą metodą zwiększania bezpieczeństwa na drogach poprzez edukację. Osoby często korzystające z samochodu zdecydowanie powinny skorzystać z takiego urządzenia, ponieważ kiedyś ich ostrożność i świadomość potencjalnego niebezpieczeństwa może mieć wpływ na życie oraz zdrowie człowieka.